W Norsborg, w Szwecji doszło do tragicznego wydarzenia. Doszło tam bowiem do strzelaniny, w której zginęła 12-letnia dziewczynka.
Wszystko wskazuje na to, iż w strzelaninie brały udział dwa gangi.
Strzelanina miała miejsce na stacji benzynowej w zeszły weekend w godzinach nocnych.
Nieopodal miejsca zdarzenia znajduje się restauracja McDonald's, w której to przebywała 12-letnia dziewczynka.
Dziewczynka będąc przed budynkiem McDonald's została postrzelona. 12-latka została przewieziona do szpitala. Stan dziewczynki był jednak bardzo ciężki.
Niestety Adriana przegrała walkę o swoje życie.
Rodzina 12-letniej Adriany oraz jej przyjaciele są zdruzgotani tragicznym wydarzeniem.
Opowiadają o niej jako o osobie pełnej energii z wielkimi marzeniami oraz planami na przyszłość.
Dziewczynka była zawsze uśmiechnięta i miała wielu przyjaciół.
Niestety Adriana znalazła się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie. Z soboty na niedzielę została przypadkowo postrzelona podczas wojny dwóch gangów.
Według śledczych, kule miały trafić w dwóch członków gangu Botkyrka, którzy w kamizelkach kuloodpornych przebywali przed restauracją McDonald's.
Mężczyźni, którzy oddali strzały, trafiając w 12-latkę są poszukiwani przez funkcjonariuszy. Strzały padły z białego samochodu marki audi.
Do tej pory w tej sprawie zostało przesłuchanych kilka osób. Policjanci jednak nikogo nie aresztowali.
Z nieoficjalnych wiadomości wynika, iż 12-letnia dziewczynka miała polskie pochodzenie.
Miejmy nadzieję, że poszukiwani sprawcy zostaną wkrótce schwytani przez policję oraz, że staną przed sądem, który wymierzy im sprawiedliwy wyrok. Niestety nawet to nie przywróci już życia 12-letniej dziewczynki. Żadna kara wobec tych przestępców nie będzie sprawiedliwa dla rodziców Adriany, którzy nigdy już nie odzyskają swojego dziecka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz