piątek, 7 sierpnia 2020

Przekroczył prędkość o 11 km/h. Jego mandat wyniósł 6600 zł. Jak to możliwe?


Pewien kierowca jadąc po niemieckiej autostradzie przekroczył dopuszczalną prędkość w miejscu, gdzie ograniczenie prędkości wynosiło 70 km/h. Mężczyzna kierujący marką samochodu BMW X5 generacji E70  jechał z prędkością 81 km/h, kiedy nieoznakowany fotoradar zrobił mu zdjęcie.
Za tak wysoki mandat sam jest sobie winien. Dlaczego?

Otóż w tym samym momencie, kiedy fotoradar robił zdjęcie kierującemu, mężczyzna pokazał środkowy palec. Nie trudno więc się domyślać, że uchwycony na zdjęciu obraźliwy gest oburzył funkcjonariuszy, którzy postanowili w zamian ukarać mężczyznę, wlepiając mu  bardzo wysoki mandat. Oprócz ogromnej kary grzywny, 26-latek otrzymał również zakaz prowadzenia pojazdów na okres jednego miesiąca.

26-letni mężczyzna  za przekroczenie prędkości o 11 km/h  mógł otrzymać jedynie mandat w wysokości 20 euro, co jest równe 88 złoty. Tymczasem za swój wybryk dowcipniś został porządnie ukarany, otrzymując mandat w wysokości  1500 euro, co wynosi 6600 złoty.

Zdarzenie to miało miejsce w Bawarii. Funkcjonariusze z Oberfranken postanowili dać lekcję 26-latkowi, wymierzając mu tak ogromnie wysoką karę.

Miejmy nadzieję, że mężczyzna zrozumie swoje złe zachowanie, po tym jak policja odwdzięczyła mu się za znieważenie. Na przyszłość warto zachować się adekwatnie w takiej sytuacji, bowiem pokazywanie środkowego palca nawet w kierunku fotoradaru może okazać się obraźliwe dla osoby, która te zdjęcia później ogląda.

Z pewnością 26-latek dostał nauczkę i zapamięta konsekwencje swojego wybryku do końca życia.
A może i Wy znacie podobnych "żartownisiów", którzy również postanowili zażartować w podobny sposób?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz